





Nie wszyscy lubią jeść czosnek, i na pewno nie w całości. Jednak tak przygotowane ząbki czosnku tracą na swoim ostrym smaku i świetnie nadają się jako dodatek do ugotowanego mięsa z rosołu, do różnego rodzaju serów albo po prostu do schrupania z kromką chleba.
Przepis znalazłam tutaj.
Składniki:
- świeży czosnek
- ocet
- sól
- ziarna pieprzu w całości
- liście laurowe
- olej z oliwek lub roślinny dobrej jakości
- sucha, ostra papryczka
Sposób przygotowania:
Obrać ząbki czosnku ze skórki, opłukać i namoczyć je przez godzinę w dobrze posolonej wodzie.
Do garnka wlać ocet i wodę (na szklankę wody, szklanka octu), zagotować.
Do gotującego się wywaru dodać kilka ziaren pieprzu, sól i liście laurowe.
Następnie dodać namoczone ząbki czosnku. Gotować je przez 10 minut (liczymy czas od powtórnego zagotowania się wody)
Wyławiamy cedzakiem ugotowany czosnek i osuszamy go na ręczniku papierowym.
Osuszony czosnek układamy w wyparzonym i suchym słoiku dodając również ziarna pieprzu, suchą, pikantną papryczkę i liście laurowe (wyłowione z octu i dobrze osuszone)
Zalewamy czosnek olejem do pełna i odkładamy go w suche i ciemne miejsce na parę dni aby przegryzły się smaki.
*-:)
Po zjedzeniu czosnku, aromatyzowany olej można zużyć jako sos do sałatek lub makaronu.
TAKIEGO PRZEPISU NA CZOSNEK SZUKAŁAM.ZARAZ PRZYSTĘPUJĘ DO DZIEŁA.
DZIĘKI.
A nie trzeba tych słoików z olejem pasteryzować ??
Z olejem nie. Słoiki pasteryzuje zanim wypełnię je czosnkiem. Czosnek przykryty dokładnie olejem doskonale konserwuje się bez powtórnego pasteryzowania.
Bardzo ciekawy przepis.Intensywny zapach czosnku czasem utrudnia kontakty towarzyskie,ale może tym razem się uda.