





Supermarketowe pyszności. Chrupiące „sofficini” z różnorakim nadzieniem. Moje ulubione to pieczarki i ser.
Ale jeszcze lepsze są domowe. Proste ciasto (mąka, olej i woda) wypełnione tym, co najbardziej lubimy lub tym, co mamy w lodówce. Następnie panierowane jak kotlet i smażone na oleju roślinnym.
Składniki:
na ciasto:
- 300 g mąki
- 2 łyżki oleju
- pare łyżek wody (tyle, aby ciasto było elastyczne)
- sól
nadzienie:
mozzarella, sos pomidorowy, oregano, pieczarki, ser emmental lub każde inne składniki, które lubicie
panierka:
jajko, mąka, bułka tarta
olej do smażenia
Sposób wykonania:
Rozpoczynamy od ciasta mieszając mąkę z olejem, wodą i z pół łyżeczką soli. Wyrabiamy elastyczne ciasto.
Teraz przygotowujemy wszystkie składniki, którymi będziemy nadziewać pierożki.
Ja przygotowałam je o dwóch smakach: pizzy – czyli mozzarella, sos pomidorowy i oregano. Druga połowa pierożków to pieczarki i ser emmental. Z tym, że pieczarki podsmażyłam wcześniej na patelni z odrobiną soli. Obawiałam się, że surowe pieczarki, podczas smażenia pierożków, puściłyby swój sok rozlepiając niesmacznie całość.
Przygotowujemy również mąkę, bułkę tartą i rozbełtane jajko do panierki, oraz patelnię wypełnioną (na 1 cm) olejem do smażenia.
Teraz rozwałkujemy ciasto, wykrawamy kółka, wypełniamy nadzieniem i sklejamy. Dobrze by było zamoczonym palcem w wodzie posmarować brzegi kółka, aby pierożki dobrze się skleiły.
Następnie obtaczamy je w mące, zanurzamy w rozbełtanym jajku i na koniec w bułce tartej.
Smażymy na złoty kolor w dobrze rozgrzanym oleju.
Usmażone odstawiamy na ręcznik papierowy, aby odsączył nadmiar oleju.