





Na pewno można by było się bez nich obejść, ale ja lubię upiększać rzeczy wokół mnie. Nie dość że pachnące to jeszcze ładne – wspaniałe na prezent lub do własnej łazienki. I nie tylko na ozdobę. Lekkie pocieranie dłoni namydloną koronką wygładza dodatkowo skórę.
Wykorzystane wzory pobrałam z książki „Ondori motif” opublikowanej na ISSUU.
Dwa, niekoniecznie jednakowe, elementy połączyłam trzema łańcuszkami przyczepionymi raz do jednego kółka z kordonku, a raz do drugiego. Nie dokańczając wsunęłam mydełko i przerabiałam nadal. W ten sposób zamknęłam „woreczek” na mydełku. W wokół przeplotłam tasiemkę.
Szydełkowe ozdoby na mydełka